SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ
Niemieckie sankcje wobec Rosji, broń i amunicja dla Ukrainy, ale wszystko ostrożnie, aby nie stać się stroną w wojnie. Polityka rządu w Berlinie jest bardzo ostrożna, czy wręcz zachowawcza. Prowadzi to do jej negatywnej oceny w kraju, jak i za granicą.
Kanclerz Olaf Scholz jest postrzegany jako osoba niezdecydowana i gubiąca się w swoich pomysłach dotyczących działań pomocowych dla Ukrainy, szczególnie w kwestiach uzbrojenia. Jeśli chodzi o dostawy broni ciężkiej, tylko dwaj ministrowie partii Zielonych w berlińskiej koalicji SPD, Zielonych i FDP - minister gospodarki Robert Habeck i szefowa dyplomacji Annalena Baerbock - forsują tę koncepcję.
W jakim kierunku zmierza zatem polityka rządu w Berlinie?
Na to pytanie, jak również inne, próbuje w rozmowie z drem Janem Wiśniewskim odpowiedzieć prof. Grzegorz Kucharczyk – szef Rady Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki, prorektor Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim i pracownik Instytutu Historii PAN.
Zdjęcie: FLICKR / OSCE Parliamentary Assembly
Olaf Scholz, Vice-Chancellor and Federal Minister of Finance, Germany, Plenary Session, Berlin, 8 July 2018
https://www.flickr.com/photos/oscepa/42369343135