SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ






BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA
KWIECIEŃ 2022

21.04.2022 Niepokoje w Afganistanie

Pomimo faktu, że władzę w Afganistanie, w sposób spektakularny w sierpniu 2021 r., ponownie przejęli Talibowie, trudno mówić o spokoju w tym kraju. Tylko dziś, aż cztery eksplozje wstrząsnęły tym krajem. Jest to pokłosie konfliktu między Talibami a ekstremistami spod znaku Państwa Islamskiego.

Trudno określić ile osób zginęło, a ile zostało rannych. Przekaz informacyjny w państwie rządzonym przez Talibów jest dość utrudniony.

Pierwsza eksplozja miała miejsce w szyickim meczecie w Mazar-i Szarif, w północnym Afganistanie. Jak podaje BBC, śmierć poniosło 31 osób, a 87 odniosło rany, które wymagały interwencji medycznej.

Niemal natychmiast po atakach terrorystycznych, przyznało się do nich Państwo Islamskie IS. Talibowie już od dawna podkreślali, że fundamentaliści mieli zostać w Afganistanie całkowicie pokonani. Dzisiejsze ataki sugerują, że ekstremiści raczej przeszli do nowej formy aktywności, czyli działań partyzanckich i ataków terrorystycznych, którego głównymi ofiarami są najczęściej niewinni cywile.

Państwo Islamskie podało, że atak na meczet w Mazar-i Szarif miał miejsce przy użyciu zdalnie detonowanej bomby, umieszczonej w torbie-pułapce. Moment detonacji nie był przypadkowy. Terroryści poczekali z eksplozją do czasu, gdy meczet wypełnił się wiernymi. IS podało, że seria ataków miała na celu pomszczenie śmierci ich lidera i rzecznika.

Kolejny atak miała miejsce w mieście Kunduz. Samochód-pułapka eksplodował w pobliżu posterunku policji. Zginęły cztery osoby, a aż 18 zostało rannych. Kolejny atak miał miejsce w prowincji Nangarhar, gdzie użyto przydrożnej miny. Czterech Talibów zginęło, a jeden został poważnie ranny. Czwarty atak miał miejsce w Kabulu, gdzie również eksplodowała mina. Dwójka dzieci została ranna.

Dzisiejsza seria ataków tetrystycznych miała miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak ekstremiści zaatakowali stołeczne szyickie liceum im. Abdula Rahima Shahida. Wtedy zginęło sześć osób, a 20 zostało rannych.

Walka o władzę w Afganistanie jeszcze się nie zakończyła. Sunnici, spod znaku Państwa Islamskiego, dążą do zdominowania kraju, gdzie rządzą obecnie szyici.

Źródło: BBC.com.

21.04.2022 Francja w dobie wyborów prezydenckich 2022

Francuskie społeczeństwo przeżywa teraz zapewne najważniejszy okres polityczny: wybory prezydenckie. Dnia 10 kwietnia 2022 r. miała miejsce pierwsza tura. W jej wyniku wyłoniło się dwóch pretendentów do najważniejszego stanowiska. O reelekcję walczy Emmanuel Macron, który ma poparcie własnej partii o nazwie: „La République en marche”. Po raz drugi z rzędu zmierzy się on w drugiej turze z Marine Le Pen, która kieruje Zjednoczeniem Narodowym (wcześniej formacja nosiła nazwę Front Narodowy).

Co oczywiste, po pierwszej turze jeden aspekt kampanii wyborczej wzbudza największe zainteresowanie. Chodzi oczywiście o telewizyjne debaty, które są nierzadko rozstrzygające. W pierwszej turze E. Macron zdobył blisko 28% poparcia. Natomiast Marine Le Pen ponad 23% wszystkich ważnie oddanych głosów. Wspomniana debata odbyła się właśnie dziś. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się już dnia 24 kwietnia 2022 r.

W każdych wyborach najważniejsze okazują się głosy niezdecydowanych. Biorąc pod uwagę wynik z pierwszej tury, wszystko może się zdarzyć. Sondaże dają zwycięstwo obecnemu prezydentowi, ale w polityce nic nigdy nie jest oczywiste i przesądzone.

Dzisiejsza debata zgromadziła przed telewizorami, według szacunków, blisko 15,6 miliona francuskich wyborców. Starcie dwóch liderów trwało blisko trzy godziny. Macron mocno podkreślał prorosyjskie zapędy liderki Zjednoczenia Narodowego. Marine Le Pen natomiast skupiała się na ważnych dla Francuzów problemach natury klimatycznej. Jednak to było preludium dla samej debaty. Z przyczyn oczywistych, kandydaci skupili się ostatecznie na problemach bieżących Francuzów, czyli na rosnących cenach i wysokich kosztach życia.

Zdaniem komentatorów, debata telewizyjna z 2017 r., i dzisiejsza, miały zupełnie inny przebieg. Pięć lat temu, Marine Le Pen była nerwowa i całkowicie nieprzygotowania. Dzisiaj było całkowicie inaczej. Jednakże to E. Marcron miał być bardziej agresywny i zwycięsko wychodzić z telewizyjnych starć. Takie zdanie ma mieć 59% ankietowanych po samej debacie. Ankietowani wyrazili jednak pewne zaniepokojenie faktem, wysokiego poziomu arogancji ze strony prezydenta. Jednakże, aż połowa z nich uznała M. Le Pen za „niepokojącą”.

Źródło: BBC.com.

14.04.2022 Panika w Nigerii

Zdaniem nigeryjskiego rządu, co najmniej 4 800 osób musiało opuścić swoje domy ze strachu o własne życie. Jest to pokłosie brutalnych ataków, które miały miejsce kilka dni temu. Coraz bardzie uwidacznia się niemoc rządu centralnego w walce z czynnikami destabilizacyjnymi.

Fakt masowych ucieczek z wiosek położonych w centralnej części kraju potwierdził rzecznik rządu. Jak podają media masowe, dnia 10 kwietnia 2022 r. uzbrojeni napastnicy poruszający się na motocyklach, zaatakowali w tym samych czasie pięć wiosek w stanie Plateau, a jest to centralna część kraju, niedaleko stolicy.

Po wkroczeniu do wiosek, napastnicy mieli strzelać do każdego, kogo zobaczyli. Jednocześnie podpalano zabudowania mieszkalne. Śmierć poniosło co najmniej 100 osób. Nie znaleziono wszystkich zaginionych.

Z wiosek Kyaram, Gyambau, Dungur, Kukawa oraz Shuwaka ci, którzy przeżyli, uciekają ze strachu przed powrotem napastników. Rzeczniczka ministra ds. humanitarnych, Nneka Ikem Anibeze stwierdziła, że większość uciekających to kobiety z dziećmi.

Nigeria już od wielu lat jest dotknięta przemocą, która kosztowała życie niewinnych cywili. Za największy problem uznawano fundamentalizm islamski, którego symbolem jest organizacja Boko Haram.
Słabość nigeryjskiego państwa oraz niemoc w radzeniu sobie z ekstremistami skutkowało rozrostem różnego rodzaju grup przestępczych, które coraz chętniej zaczęły sięgać po terror, jako formę realizowania własnych celów. Często kosztem życia niewinnych cywili.

Jeszcze niedawno zastanawiano się, na ile istnieje nieformalny sojusz między przestępcami a islamskimi terrorystami. Zdaniem władz nigeryjskich, przejęcie taktyki ekstremistów religijnych, oraz fakt „niewchodzenia” na obszary konkurujących ugrupowań świadczy o nieformalnym porozumieniem, którego ostatecznym celem ma być zniszczenie państwa.

Charakterystyczny jest sposób realizowania celów przez ugrupowania przestępcze, które nie odwołują się do retoryki fundamentalistycznej. Ze względu na sukces Boko Haram, z którym Nigeria sobie nie radzi, lokalny koloryt terrorystyczny ma wyjątkowo brutalny charakter. Ekstremiści, a teraz także ugrupowania przestępcze, dokonują takich aktów terroru jak masowe uprowadzenia ze szkół (zwłaszcza młodych dziewcząt) celem wymuszenia okupu lub sprzedaży, plądrowanie wiosek, czy pacyfikowanie tych domów, które odmawiały płacenie haraczu.

Władze centralne niestety dalej nie mają strategii zaradzenia tym niepokojom. Na rząd, a zwłaszcza prezydenta, którym jest Muhammadu Buhari, pada ostra krytyka. Nigeria to jeden z ludniejszych i gospodarczo najsilniejszy kraj w Afryce Zachodniej. Niestabilność w tym państwie przekłada się na sytuację w całym regionie.

W kontekście obecnego kryzysu władze obiecały wysłanie niezbędnej pomocy, w tym najpotrzebniejszą aprowizację w wodę, pożywienie oraz koce.

Źródło: AfricaNews.com.

14.04.2022 Katastrofa naturalna w Republice Południowej Afryki

Nie od dziś wiadomo, że zmiany klimatyczne mają przełożenie na życie ludzi, na całej ziemi. Niestety koszty są bardzo wysokie. Na skutek największych opadów od 60 lat, i powodzi z tym związanych, w Republice Południowej Afryki RPA śmierć poniosło już ponad 300 osób.

Ostatnie wydarzenia prezydent RPA, którym jest Cyril Ramaphosa, nazwał „katastrofą o ogromnych rozmiarach”. W mediach można było zobaczyć głowę państwa przechadzającą się po przedmieściach Durbanu, które nawiedziły nie tylko olbrzymie opady, ale również lawiny błotne.

Liczba ofiar jest bardzo duża. Podmyte wzgórza wprost spływały w formie lawin. Podmyte domy nie wytrzymywały naporu deszczu. W RPA, gdzie wielopokoleniowy model rodziny jest silnie ukorzeniony w kulturze, są rody które potraciły naraz kilkunastu członków. Większość dróg w regionach dotkniętych opadami nie nadaje się teraz do użytku, co utrudnia akcję ratunkową oraz ewakuacyjną. Należy się spodziewać, że liczba ofiar będzie szybko rosła.

Władze podjęły decyzję o uznaniu prowincji KwaZulu-Natal, ze stolicą w Durbanie, za dotknięty klęską żywiołową. Takich opadów deszczu nie widziano od ponad 60 lat. Za główną przyczynę klęski obwinia się zmiany klimatyczne o charakterze globalnym.

Do niedawna uważano, że położenie RPA chroni przed gwałtownymi burzami tropikalnymi, które nawiedzały głównie sąsiadów. Zmiany klimatyczne zmieniły obraz tego najbardziej uprzemysłowionego kraju w Afryce. Zdaniem meteorologów najgorsze przed RPA dopiero nastąpi, gdy za kilka dni spadnie jeszcze obfitszy deszcz.

Źródło: AfricaNews.com.

03.04.2022 Kryzys polityczny i konstytucyjny w Pakistanie

Imran Ahmad Khan Niazi to pakistański polityk, który od sierpnia 2018 r. jest premierem tegoż państwa. Obecnie zmaga się on z potężnym kryzysem politycznym i konstytucyjnym we własnym kraju, którego źródłem jest on sam.

Doszło dziś do nietypowego i pozakonstytucyjnego zdarzenia w Pakistanie. Parlament został rozwiązany po tym, jak usunięto z dziennej sesji obrad głosowanie w sprawie udzielenia wotum nieufności względem obecnego szefa rządu. Co oczywiste, tak jawne złamanie ustawy zasadniczej spowodowało potężne polityczne trzęsienie ziemi. Pamiętajmy, że mówimy o kraju, który ma spore tradycje zamachów stanu, gdzie rolę poczesną mieli generałowie.

Wniosek premiera o rozwiązanie parlamentu poparł prezydent kraju, Arif Alvi. Zgodnie z prawem, za mniej więcej 90 dni powinny odbyć się przedterminowe wybory.

Samo posunięcie szefa rządu jest niespodzianką. Niedawno premier obiecał opozycji, że do tego nie dojdzie. Co istotniejsze, zdaniem ekspertów rozwiązanie parlamentu odbyło się niezgodnie z zapisami konstytucji. Uważa się, że w ten sposób Khan uniknął odwołania, ale wywołał kryzys. Opozycja już złożyła do Sądu Najwyższego skargę. Wyrok możemy poznać nawet jutro.

Tuż po tym, jak rozwiązano parlament, opozycja przeprowadziła strajk okupacyjny sali obrad. Krótko później opozycjoniści przegłosowali wotum nieufności wobec rządu, ale w tej sytuacji nie ma to żadnego znaczenia prawnego.

Opozycja podkreśla, że jest gotowa do przedterminowych wyborów, ale nie może pozwolić na łamanie zasad i konstytucji.

Khan to znany polityk i sportowiec w Pakistanie. Objął urząd w 2018 r. Wcześniej świetnie sobie radził jako zawodnik krykieta. Uważał ostatnio, że opozycja dąży do jego obalenia, a jest motywowana ze strony Stanów Zjednoczonych. W Pakistanie niechęć do USA jest bardzo duża i Khan próbuje te nastroje wykorzystać.

Pojawiają się obawy, że w związku z przedłużającym się kryzysem politycznym, i nową jego odsłoną w związku z problemami odnośnie konstytucyjności niektórych decyzji, armia ponownie może chcieć sięgnąć po władzę. Na chwilę obecną wojsko zachowuje neutralność.

Źródło: Al-Dżazira.

03.04.2022 Ukraina oskarża Rosję o zbrodnie wojenne

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski oskarżył dziś Federację Rosyjską o popełnienie zbrodni wojennych na obywatelach ukraińskich, którzy znaleźli się pod okupacją wojsk agresora. Moskwa odrzuca wszelkie oskarżenia. Zełenski twierdzi, że celem Rosji jest „wyeliminowanie całego narodu”.

Rosyjska armia wycofała się spod podkijowskich wsi i miasteczek. Na ich miejsce wkroczyła armia Ukrainy, która zaczęła rejestrować i dokumentować to, co tam zobaczono. Zdaniem ukraińskiego przywódcy, mamy do czynienia z aktem celowego ludobójstwa.

Postępy ukraińskich wojsk na froncie kijowskim są dziś znaczne. Duże obszary, które były niedawno okupowane, są teraz pod kontrolą władz w Kijowie. Miano dziś odzyskać władzę nad całym okręgiem stołecznym. Burmistrz wyzwolonej Buczy podał, że znaleziono masowy grób, w którym naprędce pochowano ponad 300 osób.

Walki zostały teraz przerzucone na wschód Ukrainy. Trwają boje o Charków oraz Mariupol. W regionie odeskim zbombardowano rafinerię ropy naftowej, która płonie. W ogniu walk cierpią cywile, którym zaczyna brakować pożywienia i wody. Na wyzwolonych przez Ukrainę obszarach, rosyjskie wojska miały zostawiać miny lądowe, w które nierzadko wpadają uciekający mieszkańcy.

Rosyjskie władze odrzucają wszelkie oskarżenia. Zdaniem Moskwy, nagrania i zdjęcia są niczym innym jak „prowokacją” oraz „wystawionym przez Kijów spektaklem”. Takie stanowisko możemy przeczytać w oświadczeniu rosyjskiego ministerstwa obrony.

Prokurator Generalna Ukrainy, Iryna Venediktova podała, że w podstołecznych wsiach i miejscowościach znaleziono aż 410 ciała. Przebadano do tej pory 140 z nich. Celem prokuratury ma być teraz zbadanie ewentualności popełnienia zbrodni wojennych przez wojska rosyjskie. Wiele ciała miało być maltretowanych i torturowanych. Niektórym zawiązano przed śmiercią ręce z tyłu. Wiele ciał nosi oznaki strzału w tył głowy. Pojawiają się też, wciąż niepotwierdzone doniesienia, o mobilnych krematoriach, które mają ukrywać zbrodnie rosyjskich żołnierzy. Społeczność międzynarodowa ma domagać się niezależnego śledztwa.

Źródło: Al-Dżazira.



2022

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2021

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2020

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2019

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2018

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2017

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU



2016

BIULETYN INFORMACYJNY RODM TORUŃ
WIADOMOŚCI ZE ŚWIATA W MIESIĄCU