SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ
Jak podaje BBC, Federacja Rosyjska właśnie zamknęła główny rurociąg, którym transportowano gaz dla państw europejskich. Jako powód podano konieczność przeprowadzenia niezbędnych napraw, w co powątpiewają sami Niemcy.
Główny rosyjski potentat gazowy, którym jest Gazprom stwierdził, że przerwa ma potrwać nie więcej niż trzy dni. Chodzi o rurociąg Nord Stream 1. Jednakże zauważa się, że już wcześniej Rosja dokonywała w formie politycznych reperkusji aktów ograniczania dostaw gazu. Jest to oczywiście pokłosie polityki państw europejskich, które nakładały liczne i dotkliwe sankcje w związku z napaścią wojsk rosyjskich przeciwko Ukrainie.
Co oczywiste Moskwa konsekwentnie zaprzecza, aby wykorzystywała gaz jako oręż polityczny przeciwko państwo europejskim. Jednakże zbieżność czasowa sugeruje, że Rosja chce wymóc na Europie ustępstwa, poprzez ograniczanie dostaw potrzebnego gazu i wpływanie przez to na ceny tego surowca.
Nord Stream 1 został oficjalnie uruchomiony w 2011 r. i łączy Rosję oraz Republikę Federalną Niemiec. Rurociąg ciągnie się po dnie Morza Bałtyckiego i może przesyłać maksymalnie 170 milionów metrów sześciennych gazu dziennie. W lipcu 2022 r. na 10 dni rurociąg został zamknięty z przyczyn technicznych. Następnie działał zaledwie na poziomie 20% przesyłu.
W 2021 r. światowe ceny gazu znacząco wzrosły. Problemy z dostawami, jakie mają miejsce od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, mogą skutkować jeszcze większym wzrostem kosztów zakupu, co bezpośrednie odbije się na ostatecznych odbiorcach, którymi jest dziś każdy konsument. Już teraz wiele rządów europejskich obawia się, że sytuacja przełoży się na ceny w okresie grzewczym, co będzie wymagało wprowadzenie kosztownych działań osłonowych dla obywateli. Francja wprost oskarżyła Rosję o używanie gazu jako broni.
Źródło: BBC. com
Dnia 30 sierpnia 2022 r., w wieku 91 lat, zmarł Michaił Siergiejewicz Gorbaczow. Był on siódmym z kolei Sekretarzem Generalnym Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego w latach 1985-1991, jedenastym z kolei Przewodniczącym Prezydium Rady Najwyższej Związku Radzieckiego w latach 1988-1990 oraz pierwszym i jedynym Prezydentem Związku Radzieckiego w latach 1990-1991.
To właśnie z nazwiskiem M. Gorbaczowa wiązano takie pojęcia jak pieriestrojka, czyli „przebudowa”, co wiązano procesem systemowych przekształceń w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, czy głasnost, co wiązano chociażby z jawnością i zniesieniem cenzury. Wspomniane elementy polityki doprowadziły do demokratyzacji kraju, upadku ZSRR i zakończenia Zimnej Wojny.
Bez wątpienia zmarły, były przywódca Rosji, zmienił historię. Jednocześnie, zdaniem wielu historyków, bardzo mylił się odnośnie kierunku, w jakim pójdą rosyjskie elity.
Śmierć ostatniego przywódcy państwa sowieckiego ma miejsce w czasie, gdy Rosja prowadzi potępianą przez społeczność międzynarodową wojnę przeciwko sąsiadowi, co ważne niczym nie usprawiedliwioną. Napaść na Ukrainę i okupacja jego terytorium są bez wątpienia sprzeczne z prawem międzynarodowym. Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych ONZ, którym jest António Guterres nie ukrywał, że zmarł właśnie „niestrudzony orędownik pokoju”, co bezpośrednio odniesiono do wojennej polityki obecnego lidera Rosji, Władimira Putina.
Michaił Siergiejewicz Gorbaczow w samej Rosji miał różne opinie. Wielu zgadza się co do tego, że reformy były konieczne, ale koszt za bardzo wysoki. Rosjanie często wypominali byłemu przywódcy fakt, że rozpad ZSRR doprowadził tylko do chaosu i biedy, z której wielu do dziś nie było w stanie wyjść.
Były i obecny przywódca Rosji nie darzyli się wielką sympatią. Ostatnie oficjalne spotkanie między nimi miało miejsce 16 lat temu. W 2014 r. M. Gorbaczow formalnie poparł politykę Kremla odnośnie aneksji Krymu, ale decyzję o pełnym ataku w lutym 2022 r. już krytykował. Światowi liderzy w przesłanych kondolencjach zwracali uwagę na fakt, że M. Gorbaczow dążył do pokoju i sojuszu Rosji z Zachodem, co konsekwentnie miał W. Putin w ostatnich latach niszczyć.
Źródło: BBC.com