SIEĆ REGIONALNYCH OŚRODKÓW DEBATY MIĘDZYNARODOWEJ
Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło 28 maja 2019 r. rezolucję ustanawiającą dzień 22 sierpnia Międzynarodowym Dniem Upamiętniającym Ofiary Aktów Przemocy ze Względu na Religię lub Przekonania. Z tą inicjatywą wyszła Polska, a w opracowaniu jej tekstu współuczestniczyła międzyregionalna grupa państw. Zgromadzenie Ogólne jednogłośnie przyjęło rezolucję, co zostało bardzo pozytywnie odebrane przez światową opinię publiczną i szereg międzynarodowych organizacji starających się nagłaśniać problem prześladowań oraz przeciwdziałać tego typu działaniom.
Badania opublikowane w międzynarodowych raportach na temat wolności religijnej, sporządzonych przez takie organizacje jak: Pomoc Kościołowi w Potrzebie, Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF), Open Doors czy też Centrum Badawcze Pew potwierdzają niesłychany wzrost przemocy wobec wierzących niemal każdego wyznania na każdym kontynencie – pośród których chrześcijanie doświadczają największych prześladowań. Niestety, problem prześladowań dotyczy również przekonań i wartości kulturowych. Dotyczy to szczególnie chrześcijan. Siła prześladowań pozostaje ekstremalnie wysoka w porównaniu z rokiem poprzednim. Nie zmieniły się znacząco szacunki dotyczących liczby prześladowanych chrześcijan na świecie - nadal jest to ponad 365 milionów chrześcijan w 78 krajach. Około 317 mln chrześcijan z 756 mln chrześcijan zamieszkujących kraje umieszczone na Światowym Indeksie Prześladowań (raport organizacji Open Doors za 2024 rok), poddanych jest prześladowaniom na bardzo wysokim lub ekstremalnie wysokim poziomie.
Po raz piąty aktywnie w obchody Międzynarodowego Dnia Upamiętniającego Ofiary Aktów Przemocy ze Względu na Religię lub Przekonania włączył się Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Toruniu organizując m.in. wykład dr jana Wiśniewskiego, prof. AKSiM pt. Prześladowania religijne i nietolerancja we współczesnym świecie oraz prezentując wystawę Prześladowania religijne we współczesnym świecie.
Bardzo dziękujemy za bardzo liczny udział w naszych działaniach.